Niemcy uznały Polskę za obszar wysokiego ryzyka. Dla osób przekraczających granicę wprowadzano surowe obostrzenia
Od niedzieli, 5 grudnia na granicy polsko-niemieckiej obowiązują surowe obostrzenia sanitarno-epidemiczne. Osoby przekraczające granicę muszą liczyć się z utrudnieniami i wyrywkowymi kontrolami.
Zgodnie z przepisami, podróżni przed wjazdem do Niemiec obowiązani są do wypełnienia cyfrowego formularza rejestracji wjazdu, odnotowując w nim, czy posiadają status ozdrowieńca, czy są zaszczepieni lub posiadają negatywny wynik testu. Kopię potwierdzającą rejestrację, podróżni muszą posiadać przy sobie. W przypadku braku dokumentu, osoby przekraczające granicę zostaną zawrócone lub skierowane na dziesięciodniową kwarantannę.
Z obowiązkowego testu zwolnieni są kierowcy zawodowi przewożący osoby lub towary, a także osoby w pełni zaszczepione, ozdrowieńcy i dzieci do lat dwunastu. Osoby zaszczepione i ozdrowieńcy są automatyczne zwolnione z kwarantanny.
Dziesięciodniowej kwarantannie poddane są osoby niezaszczepione. Jednak po pięciu dniach, jeśli wynik testu okaże się negatywny, mogą zostać zwolnione.
Z obowiązku zgłaszania wjazdu oraz udania się na kwarantannę zwolnione są m. in. osoby przejeżdżające przez Niemcy tranzytem, kierowcy zawodowi, osoby mieszkające w strefie przygranicznej (w ramach ruchu transgranicznego), osoby regularnie przekraczające granicę z powodu pracy lub nauki (Pendler), a także krewni w ramach️ pobytu do 72 godz. w celu odwiedzin najbliższych – rodziców, dzieci, współmałżonków lub partnerów – muszą jednak wykazać się negatywnym wynikiem testu.
Opr. /fot. Waldemar Roszczuk