Atak na przechodniów w centrum Dijon
Blisko pół godziny trwała szarża muzułmańskiego kierowcy, który próbował potrącić rozpędzonym samochodem przechodniów w centrum Dijon. Mężczyzna dokonując ataku, krzyczał Allahu Akbar…
Według świadków, w takcie zdarzenia w samochodzie przebywało dwóch pasażerów, zanim doszło do aresztowania, uciekli.
Rzecznik prasowy francuskiego MSW poinformował, że wszczęto dochodzenie, obecnie funkcjonariusze analizują przebieg ataku oraz sprawdzają intencje mężczyzny i jego ewentualne powiązania z grupami terrorystycznymi.
Według Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, w wyniku ataku jedenaście osób zostało rannych, z których dwie poważnie. Zostały one przetransportowane do Szpitala Uniwersyteckiego w Dijon.
Do podobnego zdarzenia doszło kilkadziesiąt godzin wcześniej w środkowej Francji. W Joue-les-Tours mężczyzna rzucił się z nożem na policjantów z okrzykiem Allahu Akbar. Podczas agresji został zastrzelony.
{loadposition adsense}
Niepokojącym sygnałem jest, że we Francji i Wielkiej Brytanii coraz częściej powstają nieformalne grupy, które próbują zaatakować lub uprowadzić osoby, na których chcą dokonać islamskiej egzekucji.
Dżihadyści, zgodnie z planem Państwa islamskiego chcą prowadzić „świętą wojnę” na ulicach europejskich miast – ma to być odwetem za udział państw biorących w operacjach wymierzonych w islamistów.
—
Opr. /fot.Waldemar Roszczuk