22 października 1895 roku, o godzinie 16.00, na dworcu Gare Montparnasse w Paryżu doszło do katastrofy kolejowej. Pociąg ekspresowy nr 56 kursujący z Granville do Paryża, wjechał na stację z nadmierną prędkością. Przyczyną było siedmiominutowe opóźnienie, które maszynista próbował nadrobić.
Próby zatrzymania składu, okazały się nieskuteczne – hamulce pneumatyczne zawiodły, a hamulec ręczny okazał się niewystarczający.
Lokomotywa po sforsowaniu buforów, przebiła ścianę, po czym osiadła na chodniku przy Place de Rennes (obecnie Place du 18 Juin 1940). Wagony pasażerskie zatrzymały się na torach dzięki zaciągniętemu hamulcowi ręcznemu w jednym z wagonów i oporowi wykolejonych kół.
W katastrofie zginęła jedna osoba: Marie-Augustine Aguilard, sprzedawczyni gazet stojąca na placu przed stacją, która została trafiona spadającymi fragmentami muru. Kilku pasażerów odniosło lekkie obrażenia, takie jak stłuczenia, a członkowie załogi doznali drobnych urazów po skoku z lokomotywy.
Dochodzenie wykazało winę załogi za nadmierną prędkość i opóźnioną reakcję. Maszynista Pellerin został oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci i obrażeń; skazano go na dwa miesiące więzienia i grzywnę 50 franków. Palacz Garnier i konduktor otrzymali po 25 franków grzywny. Firma kolejowa Compagnie des Chemins de fer de l’Ouest przyjęła odpowiedzialność cywilną, wypłacając odszkodowania rodzinie Aguilard, finansując edukację jej dwójki dzieci oraz oferując zatrudnienie wdowcowi.
Skład prowadzony przez maszynistę Guillaume-Marie Pellerina i palacza Garniera składał się z lokomotywy serii 120 (o wadze pięćdziesięciu ton), trzech wagonów bagażowych, jednego wagonu pocztowego oraz dziesięciu wagonów pasażerskich. Na pokładzie znajdowało się 131 pasażerów.
Opr. Kurier Paryski (GK), fot. GPL
