
Do zamachu doszło 25 lipca 1995 roku w czasie postoju pociągu podmiejskiego RER B. Zginęło osiem osób, a ponad sto zostało rannych. Do aktu przyznali się algierscy ekstremiści ze Zbrojnej Grupy Islamskiej.
Dwudziestą rocznicę na stacji linii RER B uczcili paryżanie, pracownicy komunikacji miejskiej, krewni ofiar oraz ocaleni uczestnicy tragicznego wydarzenia.
--
Opr. /fot Waldemar Roszczuk